Bogdan przepięknie maluje. Jego obrazy przedstawiają dziwne, nieodgadnione postacie. Maluje niemalże cały czas. Ma już całkiem niezły zapas swych prac. Skorzystaliśmy z uprzejmości Pani Ani Niemiec, która zorganizowała w Bibliotece Pedagogicznej w Pszczynie wystawę Jego prac.
Biblioteka zamieniła się na małą galeryjkę, gdzie można przystanąć i wpatrzyć się w obrazy, a tym samy przenieść się w tajemniczy i niezwykły świat Bogdana. W Jego imieniu bardzo dziękujemy za przychylność i otwartość pracowników Biblioteki Pedagogicznej w Pszczynie i serdecznie zapraszamy wszystkich zainteresowanych. Wystawę można oglądać do końca kwietnia. Serdecznie zapraszamy. „Rysuję od 1999 roku, czyli już 10 lat. Pierwsze moje obrazki ołówkiem i kredkami zaczęły oglądać osoby przypadkowe, w tym kilku znajomych. Pozytywnie wyrażali się o mojej twórczości. Mówili, że jest to coś oryginalnego. Moje prace zostały wysłane na konkursy w Tychach, Będzinie, Chrzanowie, Katowicach. Moim marzeniem jest zaprojektować witraż do Kościoła albo innych obiektów. Namalowałem też trzy obrazy , jeden farbami olejnymi i dwa temperą, także kilka na szkle. Rysuję bo mi to sprawia osobistą satysfakcję, bo może z kilku kresek powstać interesujący portret. Pytają się himalaistów: „Po co jeżdżą w góry?”. Oni odpowiadają: „…bo istnieją góry i czują się dowartościowani.” Tak samo jest ze sztukami plastycznymi.”
Tak o sobie mówi Bogdan Kotas – uczestnik Środowiskowego Domu Samopomocy w Pszczynie. Ma 39 lat, gęste, kręcone włosy. Mieszka w Pszczynie. Miły, cichy , tajemniczy. Bardzo lubi spacerować – często w samotności, pokonuje bardzo długie trasy. Lubi zwiedzać miasta, chodzić po górach. Interesuje go geografia. Zawsze gdy jesteśmy na wyjeździe kupuje widokówki.
W imieniu Środowiskowego Domu Samopomocy w Pszczynie
Bernadeta Jonkisz